Po licznych cudach ludzie porównują Jezusa do Jana Chrzciciela, który cieszył się poważaniem, do Eliasza mającego, według tradycji, poprzedzić dzień Pański, albo do któregoś z proroków. Jezus kieruje pytanie do uczniów „A według was kim jestem?”. Piotr odpowiada: „Ty jesteś Chrystusem”, to znaczy Mesjaszem. Mesjasz miał przyjść, aby odkupić Izraela: przywrócić mu wolność i godność, odnowić przymierze i dynastię Dawida. Często myślano, że jeszcze tu, na ziemi, odnowi królestwo i potęgę Izraela. Dlatego Jezus nie pozwala używać tego określenia w odniesieniu do siebie. On jest Mesjaszem według zamysłu Ojca. Choć Nim wzgardzą i ukrzyżują Go, On zmartwychwstanie.
Panie Jezu, nie mogę się nadziwić Twojej pokorze i miłości. Mimo iż znasz swój los i trudną drogę krzyża, którą przejdziesz, mimo iż wiesz, że ludzie noszą w swoim sercu złe zamiary, to jednak nie wycofujesz swojej miłości. Pragnę Ci za to zawsze dziękować. Amen.
Dziękuję pięknie za zdjęcie oryginalnego ołtarza. Przywołało mi ono wspomnienie z procesji Bożego Ciała w Przewozie w 1964 r. Procesji szła wtedy z kościoła ulicą Kościelną w stronę pomnika poległych żołnierzy, następnie skręcała w lewo w kierunku Potoku, mijała szkołę i za domami skręcała w lewo w polną drogę okalającą park (po prawej stronie było pole obsiane żytem), potem dalej wzdłuż fosy do ulicy wyjazdowej do Sobolic i znowu w lewo do kościoła.